Wczoraj ruszyła 56 misja projektu EarthCam, chciałem wam przekazać kilka moich spostrzeżeń.

Na sam początek jednak, podlinkuję film ze szczegółową instrukcją jak wykonywać zdjęcia od strony technicznej:

Kiedy wiemy już jak zamawiać, zazwyczaj zadajemy sobie pytanie – jakie miejsce wybrać? Jeśli nie wykonujecie zdjęć ostatniego dnia, poganiani przez Pana Trociuka, bo kończą się orbity, to na odpowiednią decyzję macie sporo czasu.

Zdjęcia naszego regionu, może byłyby przepiękne, jednak jak możecie sprawdzić w zakładce pogoda na stronie projektu, piękno zauważyłby na nich tylko Pan Kotarba, którego pasjonują chmury. Ale jeśli nie macie innego pomysłu, to zawsze jest to dobra opcja, a nuż uda się uchwycić kawałek lubelskiego gruntu.

Jeżeli jednak chcielibyście sfotografować coś ciekawszego to spróbuję wam pomóc. Jednym ze sposobów na szukanie inspiracji jest wypełnianie frazy „Największe ….. na świecie”. Jako, że robimy zdjęcia z kosmosu to interesować nas będą duże obiekty, oczywiście w odpowiedniej skali. I tak na przykład, ja zamówiłem zdjęcie największego radioteleskopu na świecie – Five hundred meter Aperture Spherical Telescope. Ciekaw jestem, czy będzie w ogóle widoczny w kosmicznej skali. Możliwości wyboru ciekawych obiektów są ogromne, ogranicza nas tylko czas. Pamiętajcie, że każdego dnia uciekają kolejne orbity.

Jeśli już macie wybrane miejsce to pozostaje jeszcze pytanie jak je namierzyć. Otóż sporo się z tym męczyłem i znalazłem dwa rozwiązania. Pierwsze – wklepać nazwę obiektu w Wikipedię i w większości przypadków po prawej stronie, w pobocznym opisie będziecie mieli współrzędne geograficzne i orientacyjne położenie na mapie.

 Kiedy na nie klikniemy pojawi się bardziej szczegółowa strona z różnymi notacjami współrzędnych, później:

• najlepiej najpierw zobaczyć która orbita jest najbliżej pożądanego miejsca,
• wklepać współrzędne w odpowiedniej formie do rubryczki tuż pod mapą w zakładce „Image request” ( wymagają formy z kropką a nie stopniami i minutami ) i kliknąć „GO”,
• dalej zamawiamy już zgodnie z instrukcją filmową.

Drugi sposób na znalezienie swojego miejsca, to zabawa z Google Earth. Nie jestem w tym programie zbyt obyty, ale jeśli klikniecie „Dodaj oznaczenie miejsca” to również otrzymacie współrzędne. Przydaje się jeśli chcecie jakieś dużo większe rejony, wtedy czasem w Wikipedii nie podają konkretnych liczb.

Jeszcze taka ważna rzecz, jeśli chcecie zrobić coś ciekawego to pamiętajcie żeby napisać w opisie co to jest, żeby potem znaleźć zwoje zdjęcie.

Jak ktoś z was ma inne przemyślenia, sposoby to zachęcam do dzielenia się nimi w komentarzach lub wpisach. Przypominam, ze rejestrujemy i logujemy się w prawym dolnym rogu strony.

Pozdrawiam, Prezes